piątek, 27 stycznia 2012

Proces twórczy: Gorset

 Wiele nieprzespanych godzin temu...







Proces twórczy: Peruka

Lub jak kto woli korona ;)





Gaja inspirowana

Moja praca semestralna ostatecznie traktować będzie o skomplikowanych relacjach zachodzących między Słońcem a roślinnością na naszej planecie. Ma przypominać jak ważne jest by nie ingerować w naturalne zależności jakie między nimi zachodzą. Mam nadzieję że skłoni do przemyśleń o tym, że poprzez masowe wycinanie lasów, emisję gazów i zaśmiecanie atmosfery doprowadziliśmy do globalnego ocieplenia klimatu które, jak wiadomo, może być fatalne w skutkach i zachęci do zadbania o przyrost roślinności ku uciesze oczywiście matki Gaji.

A o to kilka fotek inspirujących moją pracę:




czwartek, 26 stycznia 2012

Od Venus do Heliosa

Czyli jak na przestrzeni dwuch miesięcy ewoluował projekt mojej eko-Gaji. Ponoć tylko krowa nie zmienia zdania , na szczęście ;)